bongosy Rademenesa

chrish

Zdjęcie duże bo duże ale wybaczamy Wesoly

Ładne te Headlinery, ale ich nie produkują już. A powiedz czy haczyki przyczepione do obręczy (nie wiem jak to się nazywa fachowo) się gną podczas wysokiego strojenia? Bo częśc forumowiczów ma już takie niemiłe doświadczenia... Wesoly

rademenes

żadnych ugięć, wygięć, wyjątkowo mocna wersja, tak jak masywne tak stabilne i mocne, powiem szczerze, miałem Lp, były znacznie delikatniejsze, te są jak pancerfaust do pistoletu gazowego hehehe!!! walory brzmieniowe, bo przecież o nie chodzi głównie, także mają opcje dość rozległe, przykładowo (mogę się posiłkować tylko tym co używałem osobiście) Lp mają delikatność i ciepłotę brzmienia i ostatecznie barwę plus dynamikę ustalisz maksymalnie do standardu. Tutaj możesz dostroić i do Lp i do twardej mocnej dynamiki, jakby opcji nieco więcej. Owszem są cięższe, pod tym względem jakiś minus dla mniej wytrwałych trzymających bongosy w sposób tradycyjny między kolanami. Statyw do nich niezbędny. Są to zarówno instrumenty jako składowe perkusyjne (skóra i struktura spokojnie wytrzymują pałki), jak i tradycyjne uderzenia bębnów ręcznych, z zastrzeżeniem dla słabszych kolan.

chrish

Nie no, chciałbym wypróbować... Wesoly

Ale ładne... Naprawdę Wesoly

Mówisz, że cięzkie... Jak to jest Fiberglass to ile by dopiero musiały ważyć drewniane... Szkoda kolan... Wesoly